..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Ogólne

   » Rozgrywka

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
mieszkańcy online:

wędrowców: 0

KSIĘGA DRUGA - POWRÓT TERRORU

Ziemie Khanduras

Wiele lat po tym, jak zmarł ostatni Horadrim, na Zachodzie powstało wielkie i pomyślnie rozwijające się społeczeństwo. Wraz z upływem czasu, wielu pielgrzymów ze wschodu osiedlało się dookoła Khanduras, w ten sposób powstawały małe, samowystarczalne królestwa. Kilka z nich sprzeczało się o prawo do własności szlaków handlowych, co zakłócało panujący na ziemiach Wschodu pokój. W końcu wielkie Północne królestwo Westmarch zawarło z Khanduras silne przymierze, w efekcie którego oba kraje rozpoczęły wymianę handlową i towarową.

W tych czasach w królestwie Westmarch i krajach z nim sprzymierzonych powstała i rozpowszechniła się nowa religia Światła, znana jako Zakarum. Religia ta powstała na Dalekim Wschodzie i nakazywała swoim wyznawcom całkowite oddanie Światłu oraz wyrzeczenie się ciemności, która czai się w ich duszach. Zasady te zostały całkowicie przyjęte przez ludy Westmarch, którzy potraktowali je jako ich święte zadanie. Zaczęli zwracać się przeciwko swoim sąsiadom, by nawrócić ich na "Nowy Ład". Z chwilą, gdy Zakarumscy mnisi zaczęli głosić swoje obce dogmaty bez względu na to, czy spotykali się z posłuchem, czy nie, sytuacja między królestwami Westmarch, a Khanduras stała się bardzo napięta.

W końcu wielki Lord Leoric w imię nowej wiary wkroczył na ziemie Khanduras i ogłosił się królem. Leoric był bardzo religijnym człowiekiem i wraz z nim przybyło wielu rycerzy i zakonników hołdujących Porządkowi Światła. Wraz ze swoim zaufanym doradcą, arcybiskupem Lazarusem skierował się ku miastu Tristram. Leoric przeznaczył nadwerężone przez czas ruiny starego klasztoru na swoją siedzibę, odnowił go i przywrócił dawną chwałę. Chociaż wolny lud Khanduras nie był zadowolony z faktu, że nagle zaczął rządzić nimi cudzoziemiec, Leoric służył im całym swoim poczuciem sprawiedliwości i ze wszystkich sił. W końcu ludzie zaczęli szanować monarchę, gdy okazało się, że zamierza on jedynie chronić ich przed opresją Ciemności.

Przebudzenie

Nie minęło wiele czasu od chwili, w której Leoric objął we władanie Khanduras, a zbudziły się śpiące pod klasztorem siły zła. Wyczuwając, że wolność leży w zasięgu ręki, Diablo wkroczył w koszmarne sny arcybiskupa Lazarusa i sprowadził go do mrocznego, podziemnego labiryntu. Wiedziony koszmarami Lazarus przemierzał opustoszone pomieszczenia, aż wreszcie wkroczył do komory, w której spoczywał płonący Kamień Dusz. Nie będąc w stanie dłużej rozkazywać swemu ciału, podniósł kamień nad głowę i wypowiedział słowa dawno zapomniane w świecie śmiertelnych. Wbrew swojej zniszczonej woli Lazarus rozbił Kamień Dusz. Diablo ponownie przyszedł na świat ludzi. Chociaż został wyzwolony ze swojego więzienia, Pan Terroru nadal był bardzo osłabiony długim snem i wymagał czasu, by przystosować się do zastanego świata. Wkrótce odkrył, że może przyjąć formę śmiertelnika i zacząć odzyskiwać wyczerpane siły. Wielki demon ocenił dusze żyjących nad nim ludzi i zdecydował, że zabierze najsilniejszą z nich - króla Leorica.

Przez wiele miesięcy król Leoric ukrywał zło, które wypaczało jego myśli i emocje. Widząc, że został opanowany przez jakąś nieznaną siłę, Leoric ukrył swoją mroczną tajemnicę przed zakonnikami mając nadzieję, że w jakiś sposób jego pobożna prawość wystarczy do odpędzenia rosnącego w nim zła - i tu się mylił. Diablo usunął fundamenty wiary Leorica, wypalając jego honor i przymioty duszy. Podobnie podporządkował sobie Lazarusa, stale przebywającego w jego pobliżu, a zadaniem którego było uważne ukrywanie planów swojego nowego pana przed Porządkiem Światła, by potęga demona wzrastała spokojnie ukryta pośród sług Zakarum.

Zakonnicy Zakarum i obywatele Khanduras wykryli zmiany, które zaszły u ich pana. Niegdyś dumny i porywczy, król Leoric zaczął ulegać szaleństwu, na przykład rozkazując wykonywać natychmiastowe egzekucje na tych, którzy ośmielili się kwestionować jego metody sprawowania władzy. Zaczął także wysyłać rycerzy do okolicznych miejscowości, by podporządkować sobie ich mieszkańców. Ludzie, którzy niegdyś darzyli go szacunkiem, zaczęli nazywać go Czarnym Królem.

Doprowadzony przez Pana Terroru do szaleństwa król odsunął się od najbliższych przyjaciół i zaufanych doradców. Lachdanan, kapitan Rycerzy Światła i honorowy mistrz Zakarum próbował zgłębić naturę ducha władającego królem, lecz każdą taką próbę udaremniał arcybiskup Lazarus przestrzegając o niej władcę. Spowodowało to pogorszenie się stosunków między tymi dwoma, co doprowadziło do tego, że Lazarus oskarżył Lachdanana o zdradę interesów królestwa. Dla kapłanów i rycerzy wchodzących w skład sądu oskarżenie to było absurdalne - motywy Lachdanana były honorowe i wielu z nich także zaczęło kwestionować rację ich niegdyś ukochanego władcy.

Z każdym dniem szaleństwo króla Leorica stawało się coraz bardziej oczywiste. Wykrywając, że jego doradcy z jego rady stają się coraz bardziej podejrzliwi, Lazarus desperacko szukał sposobu, by powstrzymać postępującą sytuację. Arcybiskup w mistrzowski sposób przekonał Leorica, że królestwo Westmarch spiskuje przeciwko niemu, mając nadzieję go zdetronizować i połączyć jego ziemie ze swoimi. Leoric wpadł w gniew i przywołał swoich doradców... manipulowany przez arcybiskupa popadający w paranoję król ogłosił stan wojny między królestwami Khanduras i Westmarch.

Leoric zignorował ostrzeżenia i rady swoich doradców i rozkazał armii królewskiej udać się na północ i rozpocząć wojnę. Dowódcą armii został mianowany Lachdanan. Chociaż spierał się on z królem na temat potrzeby nadchodzącego konfliktu, jego honor nie pozwalał na niewykonanie woli jego króla. Podobnie, wielu najwyższych kapłanów i dostojników zostało zmuszonych do podróży na północ jako emisariusze w misjach dyplomatycznych. Ten desperacki manewr Lazarusa spowodował wysłanie wielu najbardziej "kłopotliwych" doradców króla na pewną śmierć...

Mroki nad Tristam

Brak niewygodnych doradców i kapłanów spowodował, że Diablo postanowił przejąć całkowicie duszę króla. Gdy tylko Pan Terroru zaczął silniej go kontrolować, zobaczył, że tlący się gdzieś w głębi duszy duch Leorica jeszcze walczy. Chociaż kontrola króla przez demona była przerażająca, jednak Diablo wiedział, że dopóki nie zniszczy resztek jego woli, przez swoje wyczerpanie nie będzie w stanie sprawować jej w całości, dlatego też postanowił znaleźć inną podstawę swojego terroru.

Demon zaprzestał kontroli Leorica, lecz pozostawił duszę króla wypaloną, a umysł ogarnięty szaleństwem. Diablo rozpoczął poszukiwanie idealnego materiału do swoich potrzeb i znalazł błyskawicznie. Kierowany przez swego pana, Lazarus porwał Albrechta - jedynego syna Leorica i zaciągnął sterroryzowanego młodzieńca w ciemności labiryntu. Diablo bardzo łatwo wszedł w posiadanie ciała młodego księcia zalewając bezbronny umysł chłopca esencją czystego terroru.

W duszy chłopca pojawił się ból i ogień. Jego głowę wypełnił szyderczy śmiech, który zmącił także myśli. Sparaliżowany przez strach Albrecht wyczuł obecność Diablo, który zaczął spychać go głęboko i coraz głębiej w ciemność i nieświadomość. Diablo dzięki oczom młodego księcia ujrzał wreszcie świat. Po męczącym sprawowaniu kontroli nad Leoriciem, koszmary chłopca wreszcie zaspokoiły jego głód. Osiadając głęboko w jego podświadomości demon wyzwolił jego największe obawy i pozwolił im ujrzeć światło dzienne.

Albrecht zobaczył, że tak jak we śnie, otoczyły go dziwaczne wykręcone i zniekształcone formy. Przeklęte, wijące się wizerunki terroru zaczęły przed nim tańczyć śpiewając potworne pieśni. Wszelkie potwory, które kiedykolwiek sobie wyobrażał lub wierzył, że istnieją, zmaterializowały się przed nim i tchnięto w nie życie. Ze ścian wyszły żywe, kamienne istoty i uklękły przed swoim mrocznym panem. Starożytne szkielety Horadrim zaczęły wstawać z krypt i maszerować przez skąpane we krwi korytarze. Kiedy ta kakofonia szaleństwa i koszmarów wydała w rozbitej duszy Albrechta swój ostateczny okrzyk, żądne krwi demony jego umysłu rozpoczęły wydostawać się z przepastnych głębin jego koszmaru.

Starożytne katakumby Horadrim stały się zniekształconym labiryntem czystego, skoncentrowanego terroru. Powołane do życia imaginacje młodego księcia otrzymały formę cielesną. Gdy tylko w duszy Albrechta zrodził się terror, przekroczone zostały nieprzekraczalne dotychczas granice. Siły piekielne zaczęły wyciekać do świata ludzi i znalazły swoje źródło w labiryncie. W jednej chwili wśród wycia pojawiły się istoty i byty do tej pory rozrzucone w czasie i przestrzeni.

Ciało Albrechta, w pełni opanowane przez Diablo, zaczęło się deformować i zmieniać. Mały chłopiec urósł, a jego oczy zapłonęły przenikliwym blaskiem. Z czaszki wyrosły ogromne, zakrzywione rogi zmieniając chłopca w demoniczną postać. Głęboko we wnętrzach labiryntu zaczęła wzrastać potworna siła. Kiedy nadejdzie czas, Diablo pojawi się znowu w świecie ludzi i uwolni swoich pojmanych braci: Mefisto i Balla. Zjednoczeni razem powstaną i upomną się o swoje miejsca w Piekle.



strony: [1] [2] [3] [4]
komentarz[45] |

Komentarze do "Historia"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Corwin Visual
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl


   Sonda
   Jaka jest Twoja ulubiona postać z Diablo II?
Amazonka
Barbarzyńca
Czarodziejka
Druid
Nekromanta
Paladyn
Zabójczyni
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Runy i Słowa ...
   Lokacje w Dia...
   Kamienie Szla...
   Poradnik pocz...
   Historia
   Potwory zwykł...
   Ekwipunki Kla...
   Zadania Aktu ...
   Kapliczki w D...
   Zadania Aktu ...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.046344 sek. pg: