Szukaj |
>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
mieszkańcy online: wędrowców: 0
|
|
|
|
Bilbo, dreszczyk i dożywocie... - 2006-11-28 15:30:57 |
|
Pierwszy raz zdażyło mi się wysłać taki miszmasz z newsów. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie ;). Zaintrygowanych zapraszam do rozszerzenia. Reszta niech bierze z nich przykład.
Najpierw zaczniemy od ciekawostki. Otóż pewien szczęśliwy posiadacz 30 milionów pirackich DVD od pewnego czasu nie jest już taki szczęśliwy, a to za sprawą namierzenia delikwenta i wyznaczenia mu kary za swoje występki. Owa kara obejmuje... dożywotni pobyt w areszcie. Nie tylko piraci czują się zaskoczeni...
Okej, przyszedł czas na rasowe, filmowe info. Czy spodobało Wam się to, w jaki sposób Peter Jackson przedstawił "Władcę Pierścieni"? No to dla tych z Was, którzy właśnie skinęli głową dobra wiadomość - Peter "King Kong" Jackson najprawdopodobniej zasiądzie na stołku reżysera podczas ekranizacji "Hobbita". Fakt, że najbliżej za rok, ale... A dlaczego za rok? A to już zapraszam do linka.
A na koniec (last but not least) info o kolejnym dreszczowcu. Ten jednak, w przeciwieństwie do innych, zaintrygował mnie fabułą. Otóż "Stuck", bo tak wabi się film, opowiada o miłej, ciepłej i w ogóle pure good Brandi Helper (Brandi, Brandi... czy to nie jest ta piosenkarka?), która pewnego nieszczęśliwego dnia potrąca nieszczęśliwca (Tom Bardo) w nieszczęśliwy sposób (żeby nie było - powtórzenia zamierzone). Jako że obawia się, iż owo wydarzenie w znaczący sposób nadszarpnęłoby jej reputację, postanawia zabrać ofiarę do domu i... poczekać aż wyzionie ducha. |
|
|