Szukaj |
>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
mieszkańcy online: wędrowców: 0
|
|
|
|
|
A to fragment podręcznika, który traktuje o tym samym:
Nadejście Pana Zniszczenia
„Gdy serce człowieka skryje się w cieniu, dziecię utuli Grozę w ramionach.
Przez starożytne krainy przejdzie Wędrowiec, a śladem jego podążać będzie chaos.
Trzech braci ponownie się zjednoczy, a świat śmiertelnych znowu stanie na krawędzi zagłady. Ostatni z braci przybędzie na świętym rumaku. Ostrzeżenia mówią, że zwycięstwo będzie tylko pozorne - finałowy gambit jest do rozegrania...”
***
Teraz z południa nadciąga burza, a dłoń Pana Zniszczenia sięga, by zniweczyć dzieła starożytnych. Przelewają się piekielne fale - gotowe, by zmiażdżyć brzegi śmiertelnego świata, potopić ludzi: winnych i niewinnych jednako.
Wyciąg z proroctwa Ostatniego Dnia
Ostatni testament Ord Rekara
Kiedyś wierzyłem.
Inni szukali we mnie siły, a moja wiara była kolumną podtrzymującą starszyznę. Kiedyś wierzyłem w coś więcej niż tylko w siebie, wierzyłem, że wierni zostaną nagrodzeni, a zło ukarane.
Wierzyłem, że proroctwa Ostatniego Dnia to tylko zabobony - a nawet gdyby było w nich ziarno prawdy, wydarzenia o których wieszczą, miały się ziścić w odległej przyszłości.
Byłem głupcem.
Bogowie nie zdradzili mi swych planów, ani nie pobłogosławili mnie żadnym objawieniem. Pewien jednak jestem, że proroctwa zaczynają się spełniać.
Najpierw Tristram...
Diablo, Pan Grozy rzucił cień na spokojną osadę i wypuścił swe demoniczne sługi. Z jego gniewem zmierzyło się wielu mężczyzn bohaterów. Ścigali go do serca samej ziemi. Tylko dzięki pomocy światła udało im się pokonać śmiertelną opokę Diablo i pokrzyżować jego plany.
Wyglądało na to, że Pan Grozy został pokonany, a moje serce znalazło pocieszenie w wierze... ale koszmar dopiero się rozpoczynał.
Jakimś sposobem straszliwy duch Diablo zdołał przetrwać i zagnieździł się w tym samym bohaterze, który go pokonał. W przebraniu tajemniczego Wędrowca Diablo wyswobodził swych braci, Baala i Mefista z więzień na Wschodzie.
Tak samo jak poprzednio, nowa grupa herosów wyruszyła, żeby powstrzymać mroczną misję Diablo. Choć Pań Grozy zdołał wyswobodzić swych braci, ich zjednoczenie nie trwało długo. Śmiertelni bohaterowie zdołali pokonać Mefista i wygnać Diablo do otchłani piekieł. Zapomniano jednak o Baalu, Panu Zniszczenia...
Znowu wydawało się, że sprawiedliwości stało się zadość. Byłem ślepy, uporczywie trzymałem się ścieżki prawości, wierząc, że w końcu wszystko się ułoży... że koszmar ustąpił miejsca snom o pokoju.
Zło wciąż istnieje... a ja jestem już zmęczony.
Teraz koszmar powrócił.
Pojawił się Baal, a za nim podąża Armia Zniszczenia. Zgromadził legion demonów, które doskonale oddają chaos. Zmierzają prosto na nas... prosto na świętą górę, której przysięgali strzec nasi przodkowie. To oczywiste, że Baal zamierza zaatakować Arreat i zdobyć Serce Świata. Moja niezachwiana wiara teraz się chwieje.
Proroctwa mówiące o tym dniu w końcu się spełniły. Nasz świat nawiedziło Zniszczenie. Bracia, jak już mówiłem - jestem zmęczony. Nie mam wątpliwości, że Zło istnieje. Widziałem je na własne oczy, ujrzałem jego okrucieństwo. Ale czy nie jest okrucieństwem ze strony bogów, że nie dają nam nadziei, tylko ciągle ją grzebią?
W latach mej młodości robiłem co mogłem, żeby przygotować się na to wydarzenie. Wtedy było to celem mego istnienia. A teraz, kiedy chwila ta nadeszła, czuję się stary. Boję się, utraciłem swą siłę.
Musze wyznać, że wiara już mnie nie prowadzi. Bracia, opuszczam was z ciężkim sercem. Powiedziałbym, że będę się za was modlił, ale obawiam się, że moich modlitw nikt nie słucha.
Obyście pewnego dnia odnaleźli prawdę i oby ta prawda was wyzwoliła.
Wasz w smutku,
Ord Rekar, Starszy Harrogath
MyszQa.
strony: [1] [2] |
komentarz[17] | |
|
|
|
|
|
Komentarze do "Nadejście Pana Zniszczenia" |
|
|
|
|
|
|
|